na wczasy nad morzem - info!
21 maj 2012r.
JAN Z KOLNA
„Żeglarz wsławiony na morzach północy budował (...) swój wielki korab
wypraw-ny..." Pamiętacie? To oczywiście Żeromski w Wietrze od morza.
Postać Jana z Kolna, półlegendarnego żeglarza, który na dwadzieścia
lat przed Kolumbem miał odkryć ląd amerykański, frapowała już niejedno
pisarskie pióro. Szczupłość danych historycznych, dotyczących zarówno
rodowodu, jak i rzeczywistych odkryć Scolnusa daje tym większe pole
inwencji badacza i literata.
Dotychczas wywodzono Jana za przykładem Joachima Lelewela — z
miasteczka Kolno na pograniczu Mazowsza i Prus. Do spopularyzowania
opinii, że gniazda rodzinnego tego znakomitego odkrywcy i żeglarza
należy raczej szukać na północnych ziemiach Polski, przyczynił się
poeta kaszubski H. Derdowski (patrz pod D), pisząc o nim żartobliwie:
kaszubizuje słynnego żeglarza, przyjmując za jego gniazdo rodzinne
wieś Kielno w powiecie wejherowskim, która w średniowieczu nazywała
się Kolno i była pod koniec XV stulecia własnością znanej gdańskiej
patrycju-szowskiej rodziny Ferberów. Dawni historiografowie, między
innymi Georg Horn w dziele Ulyssea... (Leyde 1671) wspomniał, że Polak
Jan Scolnus w służbie Chrystiana I odkrył cieśninę Anian i ziemię
Labrador: „Joh. Scolnus, Polonus, auspiciis Regis Daniae, fretum Anian
et Ter-ram Labradoris detexit. A. 1476". Podobnie Francois
Bel-leforest w swojej Histoire u-nwerselle du monde... (1570) nazywa
Jana Polakiem (Polo-nais) jak również C. Wyte-fliet w dziele
Descriptionis Ptolomaicae augmentum... (1597). Fenikowski wiąże te
dane z przejściem kilku kaprów gdańskich po wojnie trzynastoletniej na
służbę króla Danii i każe Janowi pójść tą drogą.
Naukowcy nie chcą się zgodzić ani na pochodzenie Jana, ani na
historyczność jego odkrycia. Na przykład Bolesław Olszewicz w pracy O
Janie z Kolna domniemanym polskim
I Jaś z Kielna świętego tędżim beł wiarusem. Co w Ameryce bywół jesz
przed Kolumbusem I tak liczne rozmnożę! w nij kaszubsczie plemnię, Że
tu drugą ju móme obiecaną zemnię...
Do opinii tej nawiązał również Leon Roppel w widowisku Żeglarz
„Złocistego Słońca", a po nim Franciszek Fenikowski w swojej opowieści
o Scolnusie Pierścień z łabędziem. Fenikowski
poprzedniku Kolumba (Warszawa 1933) twierdził, że Jan był Norwegiem
lub Duńczykiem, nazywał się Scolvus (Scolv, Skolp), a wyprawa jego z
roku 1476 dotarła nie dalej niż do Grenlandii. A
kończy dwoma odnogami na 1